środa, 26 grudnia 2012

Odszkodowanie za ubytek wartości handlowej pojazdu po wypadku komunikacyjnym

W literaturze polskiej zdania są podzielone. Według A. Szpunara, w sytuacji, w której naprawa powoduje odzyskanie przez pojazd wartości użytkowej, ale nie eliminuje spowodowanego wypadkiem ubytku wartości rynkowej, odszkodowanie powinno być wyższe od kosztów naprawy, i to niezależnie od tego, czy poszkodowany zamierza sprzedać samochód, czy też nadal go używać. Pogląd ten podzielają Z. Banaszczyk, G. Bieniek, i T. Dybowski.

Natomiast A. Wąsiewicz twierdzi, że żądanie odszkodowania z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu co do zasady nie jest uzasadnione i dopuszcza je tylko w wyjątkowych przypadkach. Dla poparcia tej tezy podnosi, że obecny stan rozwoju techniki pozwala na dokonanie naprawy w taki sposób, aby wartość pojazdu nie została zaniżona: jeżeli więc pojazd naprawiony nie ma swej poprzedniej wartości to należy zbadać czy naprawa została zrobiona prawidłowo i czy nie zachodzi wina naprawiającego. A Wąsiewicz wskazuje, że w związku z tym iż utrata wartości handlowej może się ujawnić dopiero przy ewentualnej sprzedaży samochodu, to mamy do czynienia ze szkodą, która nie jest ani aktualna, ani pewna, a zatem nie podlega naprawieniu.

Z kolei E. Kowalewski i M. Nesterowicz są zdania, że z uwagi na brzmienie art. 363 k.c., w którym ustawodawca posłużył się alternatywą rozłączną ( naprawienie szkody przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej), jeżeli poszkodowany wybierze jako sposób naprawienia szkody naprawę pojazdu, to należy uznać, że pozbawia się tym samym możliwości skorzystania z roszczenia odszkodowawczego w formie pieniężnej, nie może żądać zatem ubytku wartości sprzedażnej samochodu, które jest integralnym składnikiem pieniężnego świadczenia odszkodowawczego.
 Mimo podniesionych argumentów natury dogmatycznej autorzy ci nie negują jednak całkowicie roszczenia o naprawienie szkody handlowej. E. Kowalewski odpowiada się za dopuszczalnością tego roszczenia w wyjątkowych sytuacjach uzasadnionych szczególnymi okolicznościami stanu faktycznego ( względnie nowy pojazd, istotny i rzetelnie udokumentowany ubytek wartości).

Stanowisko SN w kwestii objęcia odszkodowaniem spadku wartości sprzedażnej pojazdu mechanicznego ulegało zmianom. W wyroku z 3 II 1971 r. Sąd uznał, że właściciel samochodu nie może jednocześnie żądać przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego i zasądzenia sumy pieniężnej odpowiadającej obniżeniu wartości handlowej samochodu. W uzasadnieniu SN z 20 kwietnia 1971 r. stwierdzono z kolei, że pojazd posiada oprócz wartości użytkowej, także wartość rynkową i może być przedmiotem transakcji, w związku z czym utrata wartości sprzedażnej jest szkodą którą (...) odpowiedzialny za uszkodzenia samochodu powinien naprawić. W uchwale z 19 III 1998 r. SN przyjął, iż odszkodowanie za całkowite  zniszczenie samochodu może wyjątkowo obejmować jego wartość sprzedażną za granicą, pod warunkiem, że samochód ten w chwili wyrządzenia szkody stanowił przedmiot przeznaczony do zbycia. Wreszcie w uchwale z 12 X 2001 r. stwierdził, że " odszkodowanie za uszkodzenie samochodu może obejmować oprócz kosztów jego naprawy także zapłatę sumy pieniężnej, odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie.

Wnioski de lege lata.

W myśl art. 363 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę sumy pieniężnej.  Przepis ten posługuje się alternatywą rozłączną, co w doktrynie jest rozumiane nie jednolicie. E. Kowalewski wyklucza możliwość częściowej naprawy pojazdu, a częściowo odszkodowania pieniężnego. Olejniczak twierdzi, że aby otrzymać kompensację obejmującą nie tylko koszt naprawy samochodu, ale także różnicę między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie, poszkodowany powinien żądać zapłaty odszkodowania, zamiast restytucji naturalnej. Z kolei M. Kaliński dopuszcza żądanie przez poszkodowanego uzupełniającego odszkodowania pieniężnego wówczas, gdy restytucja naturalna nie prowadzi do naprawienia całości doznanej przez poszkodowanego szkody. Autor ten twierdzi, że ten sam fragment uszczerbku nie może być naprawiony dwukrotnie, gdyż prowadziłoby to do naruszenia zasad restytucji naturalnej, w związku z tym zastosowanie każdego ze sposobów naprawienia szkody jest ekskluzywne, lecz  w ramach jednej szkody naprawienie może polegać zarówno na restytucji, jak i - w części na zapłacie sumy pieniężnej. Sąd Najwyższy potwierdził w wyroku z 2 II 1971 r. w którym uznał, że jeżeli poszkodowany wybrał świadczenie polegające na przywróceniu uszkodzonego samochodu  do stanu poprzedniego, to wówczas, gdy w wyniku naprawy stan ten przywrócono szkoda została w pełni naprawiona. Jeżeli natomiast mimo dokonania naprawy nie przywrócono uszkodzonego samochodu w pełni do stanu poprzedniego, to wówczas, poszkodowanemu należy się jeszcze świadczenie w pieniądzu.

Negacja roszczenia uzupełniającego oznaczałoby m.in. uniemożliwienie poszkodowanemu, który zdecydował się na naprawę pojazdu, uzyskanie pełnego odszkodowania wówczas,  gdy po dokonaniu naprawy okazałoby się, że całkowite przywrócenie stanu technicznego sprzed wypadku nie jest możliwe, lub też wtedy, gdy poszkodowany ( od którego nie można przecież wymagać wiedzy specjalistycznej) wybrałby jako sposób wyrównania szkody naprawę, nie zdając sobie sprawy, że nie może ona odtworzyć stanu pierwotnego.

Powstaje pytanie, czy odszkodowanie to może objąć tylko wyrównanie ubytku wynikającego z obniżenia wartości technicznej ( użytkowej) pojazdu, czy także kompensację spadku wartości handlowej.

W niemal wszystkich europejskich systemach prawnych ubytek wartości handlowej pojazdu mechanicznego jest uznawany za szkodę podlegającą naprawieniu. Taki stan rzeczy wywodzi się z tradycji rzymskiej- szkoda według kryteriów obiektywnych, w szczególności wartości rynkowej. Podkreślenia wymaga, że uznanie spadku wartości sprzedażnej za uszczerbek podlegający kompensacji nie jest równoznaczne z jakimkolwiek automatyzmem w zakresie przyznawania odszkodowania z tytułu  ubytku tej wartości w razie uszkodzenia pojazdu mechanicznego w wypadku komunikacyjnym. Generalnie przyjmuje się, że istnienie ubytku wartości handlowej przyjmuje się raczej w przypadku pojazdów względnie nowych ( do pięciu lat) i poważnie uszkodzonych. SN w uchwale z 12 X 2001- uznał, że jeżeli po naprawie wartość rynkowa pojazdu, który został przywrócony do stanu technicznego sprzed powstania szkody jest niższa niż przed wypadkiem, to zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania kompensacja obejmuje powstałą różnicę. Podkreślenia wymaga, że nieuzasadnione i sprzeczne z podstawowymi zasadami prawa odszkodowawczego jest stosowanie przy ocenie ubytku wartości handlowej sztywnych reguł i schematów, takich jak określenie granicy wieku pojazdu, powyżej której odszkodowanie z założenia się nie należy czy np. przyjęcie, że spadek wartości sprzedażnej może powstać tylko wówczas, gdy pojazd został po raz pierwszy uszkodzony w wypadku komunikacyjnym.

Na zakończenie należy przesądzić, czy odszkodowania pieniężnego z tytułu ubytku wartości handlowej pojazdu mechanicznego można domagać się również wówczas, gdy pojazd nie został jeszcze poddany naprawie, a także wtedy, kiedy poszkodowany nie ma zamiaru go naprawić. W judykaturze przyjmuje się, że osobie poszkodowanej w wypadku komunikacyjnym, która nie poddała samochodu naprawie, w tym również takiej, która w ogóle nie zamierza naprawić pojazdu przysługuje odszkodowanie w wysokości równej przewidywanym kosztom naprawy. Stanowisko to potwierdził SN w uchwale składu 7 sędziów z 17 maja 2007 r w której podkreślił, że dla powstania odpowiedzialności odszkodowawczej i określenia wysokości przysługującej poszkodowanemu kompensacji istotne znaczenie ma fakt powstania szkody, a nie jej naprawienia i że wysokość ta powinna odpowiadać wyrównania uszczerbku jaki pojawił się w majątku poszkodowanego po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Jeżeli tak to należy uznać, że niezależnie od faktu dokonania naprawienia szkody poszkodowanemu przysługuje nie tylko roszczenie o sumę odpowiadającą jej przewidywanym kosztom, ale również zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania - kompensacja z tytułu ubytku wartości, którego w drodze naprawy nie da się wyeliminować.

źródło:
Państwo i Prawo listopad 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz