sobota, 18 stycznia 2014

Pracownik a prawa autorskie

Podmiot prawa autorskiego
Art. 8.
1. Prawo autorskie przysługuje twórcy, o ile ustawa nie stanowi inaczej.
2. Domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwi-doczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utwo-ru.
3. Dopóki twórca nie ujawnił swojego autorstwa, w wykonywaniu prawa autorskiego zastępuje go producent lub wydawca, a w razie ich braku – właściwa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.

Art. 9.
1. Współtwórcom przysługuje prawo autorskie wspólnie. Domniemywa się, że wiel-kości udziałów są równe. Każdy ze współtwórców może żądać określenia wielko-ści udziałów przez sąd, na podstawie wkładów pracy twórczej.
2. Każdy ze współtwórców może wykonywać prawo autorskie do swojej części utworu mającej samodzielne znaczenie, bez uszczerbku dla praw pozostałych współtwórców.
3. Do wykonywania prawa autorskiego do całości utworu potrzebna jest zgoda wszystkich współtwórców. W przypadku braku takiej zgody każdy ze współtwór-ców może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeka uwzględniając interesy wszystkich współtwórców.
4. Każdy ze współtwórców może dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia prawa au-torskiego do całości utworu. Uzyskane świadczenie przypada wszystkim współ-twórcom, stosownie do wielkości ich udziałów.
5. Do autorskich praw majątkowych przysługujących współtwórcom stosuje się od-powiednio przepisy Kodeksu cywilnego o współwłasności w częściach ułamko-wych.

Art. 10.
Jeżeli twórcy połączyli swoje odrębne utwory w celu wspólnego rozpowszechniania, każdy z nich może żądać od pozostałych twórców udzielenia zezwolenia na rozpo-wszechnianie tak powstałej całości, chyba że istnieje słuszna podstawa odmowy, a umowa nie stanowi inaczej. Przepisy art. 9 ust. 2–4 stosuje się odpowiednio.

Art. 11.
Autorskie prawa majątkowe do utworu zbiorowego, w szczególności do encyklope-dii lub publikacji periodycznej, przysługują producentowi lub wydawcy, a do po-szczególnych części mających samodzielne znaczenie – ich twórcom. Domniemywa się, że producentowi lub wydawcy przysługuje prawo do tytułu.

Art. 12.
1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pra-cownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wyni-kających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu, nie przystąpi do rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do rozpowszech-nienia, twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na roz-powszechnienie utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym utwór utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej. Strony mogą określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia utworu pracodawca nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.

1.  W odróżnieniu od art. 12 § 1 pr. aut. z 1952 r., który zajmował się tylko niektórymi utworami powstającymi w ramach stosunku pracy, przepis art. 12 obowiązującej ustawy ma charakter generalny. Kwestię podmiotu autorskich praw majątkowych do utworów stworzonych przez pracowników w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy (tzw. utworów pracowniczych) rozwiązuje abstrahując od tego, do jakiej dziedziny twórczości utwór należy.
Komentowany przepis proponuje rozwiązanie kompromisowe, starające się pogodzić przeciwstawne zasady:
– prawa pracy, według której pracodawca zawłaszcza rezultaty pracy zatrudnionej osoby, oraz
– prawa autorskiego, według której prawo autorskie przysługuje twórcy -utworu.
2.  Ustawowe wyjątki od regulacji wyrażonej w art. 12 wprowadzają:
– art. 14 (dotyczący utworów naukowych),
– art. 74 (dotyczący programów komputerowych).
Jest dyskusyjne, czy także po nowelizacji z dnia 9 czerwca 2000 r. art. 70 stanowi wyjątek od regulacji z art. 12. Obecnie można bronić wykładni, że art. 12 stosuje się w pełni także do utworów audiowizualnych powstających w ramach stosunku pracy; przy czym z reguły wyniki wykładni na tle art. 12 w odniesieniu do tego rodzaju utworów będą zbieżne z rezultatem interpretacji na tle art. 70 ust. 1. Ocena ta nie dotyczy prawa do wynagrodzenia przewidzianego w art. 70 ust. 2–4, które znajduje zastosowanie także do zatrudnionych twórców (artystów wykonawców).
O tym, czy utwory audialne podlegają regulacji przewidzianej w art. 12, czy przewidzianej w art. 70, zadecyduje praktyka co do ewentualnego stosowania przepisów rozdz. 6 w odniesieniu do tego rodzaju utworów.
3.  Przepis art. 12 jest przepisem o charakterze względnie obowiązującym, a zatem jego dyspozycja znajduje zastosowanie tylko wówczas, jeżeli strony (pracownik i pracodawca) nie ukształtują w umowie w inny sposób autorskoprawnych aspektów dotyczących korzystania z „utworów pracowniczych”. A zatem: „Jeżeli wykonywanie obowiązków ze stosunków pracy ma polegać na działalności twórczej pracownika, od woli stron zależy, do kogo należeć będą autorskie prawa majątkowe. Nieokreślenie w umowie o pracę właściciela tych praw powoduje, że w granicach wynikających z umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron autorskie prawa majątkowe do tych utworów nabywa pracodawca z chwilą ich przyjęcia (art. 12 ust. 1 pr. aut.)”; tezę tę znajdujemy w wyroku SN – Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 196/98, OSP 1999, z. 11, poz. 207, s. 577, z glosą T. Kuczyńskiego).
4.  Kwestią kontrowersyjną i o dużym znaczeniu praktycznym jest relacja zachodząca pomiędzy regulacją wyrażoną w art. 12 a regulacją przewidzianą w przepisach rozdziału 5 dotyczącą przejścia autorskich praw majątkowych. Podstawowy problem, jaki się tu nasuwa, sprowadza się do pytania: w jakim zakresie bezwzględnie i względnie obowiązujące przepisy z rozdziale 5 stosuje się do autorskoprawnych aspektów umów o pracę?
Na pytanie to nie znajdujemy jednoznacznej, pełnej i zgodnej odpowiedzi w orzecznictwie. Niemniej można spotkać stwierdzenia, że przepis art. 12 ust. 1 jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 41; że przepisy art. 41 (i następne), nie stosują się w zakresie działania art. 12 (por. wyrok SN z dnia 26 czerwca 1996 r., I PKN 196/98, OSNP 1999, nr 14, poz. 454). Z drugiej strony podnoszony jest w sporze zakończonym powołanym orzeczeniem argument, że dyspozytywny przepis art. 12 nie może uchylać regulacji przewidzianej w art. 41, nie może kwestionować ogólnych zasad prawa autorskiego podyktowanych funkcją ochronną.
W naszym przekonaniu przepis art. 12, regulujący w sposób specyficzny i autonomiczny zagadnienie przejścia autorskich praw majątkowych na pracodawcę, traktować należy jako przepis szczególny w stosunku do art. 41 i n. Przemawia za tym fakt, że przejście praw autorskich na pracodawcę jest tylko jednym z elementów złożonego stosunku prawnego, jaki łączy pracownika z pracodawcą, stosunku prawnego wymagającego odrębnego traktowania w porównaniu ze „zwykłymi stosunkami cywilnoprawnymi”, do jakich odnosi się rozdział 5. Dodatkowego argumentu dostarcza związany z art. 12 przepis art. 13; jest on wiernym powtórzeniem regulacji występującej w rozdziale 5 (art. 55 ust. 4), co wskazywałoby na to, że w tej konkretnej kwestii (lecz już nie w innych) ustawodawca wyraźnie zdecydował, aby pozycja zatrudnionego autora była analogiczna do pozycji autora tworzącego utwór poza stosunkiem pracy. Taką też wykładnię przyjął SN w wyroku z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 196/98, OSP 1999, z. 11, poz. 207, s. 577, z glosą T. Kuczyńskiego), stwierdzając: „Nie można podzielić stanowiska skarżącego, że art. 12 ust. 1 pr. aut. nie jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 41 tej ustawy”.
Opowiedzenie się za przedstawionym stanowiskiem przesądza o tym, że za dopuszczalne w umowach o pracę trzeba uznać m.in. postanowienia przewidujące, iż w trakcie trwania stosunku pracy autorskie prawa majątkowe do wszystkich utworów pracownika lub wszystkich utworów określonego rodzaju przechodzą na rzecz pracodawcy (odmiennie niż to stanowi art. 41 ust. 3). Pogląd ten znajduje potwierdzenie w wyroku SA w Poznaniu z dnia 20 lutego 2008 r., I ACa 87/08, LEX nr 446209. Poza tym nie jest także konieczne wyraźne wymienienie w umowie o pracę pól eksploatacji (tak jak tego wymaga art. 41 ust. 2) po to by wywołać odpowiednie skutki prawne.
Takie podejście nie stoi jednak na przeszkodzie żądaniu, aby umowy o pracę, wprowadzające regulację mniej korzystną dla twórcy niż przewidziana w art. 12 i 13, były zgodne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami rozdziału 5. W razie zawarcia umowy o pracę, w której postanowienia wykraczają poza treść art. 12, a więc np. przewidują, iż pracodawca nabywa autorskie prawa do utworów powstałych poza wykonywaniem obowiązków ze stosunku pracy lub w zakresie wykraczającym poza „cel umowy o pracę i zgodny zamiar stron”, należy stosować (bardziej restryktywne) przepisy wspomnianego rozdziału. W naszym przekonaniu przy wykonywaniu tych umów trzeba brać pod uwagę postanowienia art. 44–49 i art. 56–63.
Należy poza tym przyjąć, że – jeśli umowa o pracę nie stanowi inaczej, a wynikające ze stosunku pracy obowiązki twórcy sprowadzają się do wykonywania działalności twórczej lub ją obejmują – wynagrodzenie za pracę stanowi równocześnie także wynagrodzenie z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych lub zezwolenia na korzystanie z utworu w zakresie objętym umową.
Co do relacji między art. 12 a 14 – por. uwagę 1 w kom. do art. 14.
5.  Komentowany przepis ma na uwadze tylko takie utwory, które stworzone zostały w ramach stosunków pracy.
Stosunek pracy powstaje na podstawie bądź umowy o pracę, bądź powołania, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Stosownie do art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.): „Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem”. Przyjmuje się, że szczególnymi cechami, którymi charakteryzuje się stosunek pracy, są:
a)  obowiązek osobistego świadczenia pracy,
b)  odpłatność pracy,
c)  podporządkowanie pracownika przełożonym w procesie pracy,
d)  ryzyko po stronie zakładu pracy.
6. Artykuł 12  nie ma zastosowania do utworów stworzonych na zamówienie, na podstawie umowy o dzieło lub umowy zlecenia, a także do utworów stworzonych w ramach konkursu. We wszystkich tych przypadkach kwestia ewentualnych uprawnień zamawiającego do eksploatowania utworu oceniana jest w świetle przepisów rozdz. 5, które dla przejścia prawa, a nawet udzielenia licencji, jako warunku koniecznego wymagają m.in. wyraźnego wymienienia w umowie pól eksploatacji (por. art. 41 ust. 4), co eliminuje możliwość ustalenia prawa korzystania z utworu przez zamawiającego na podstawie dorozumianej woli stron.
7.  Aby utwór miał „charakter pracowniczy” i znajdowała zastosowanie regulacja przewidziana w art. 12, nie wystarcza jakikolwiek związek łączący powstanie utworu ze stosunkiem pracy; niezbędne jest, aby stworzenie utworu nastąpiło „w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy”. Innymi słowy chodzi o te przypadki, gdy stworzenie danego dzieła należało do zakresu zadań (obowiązków) pracownika. Obowiązki takie mogą być sprecyzowane w samej umowie o pracę, w bezpośrednich poleceniach służbowych (jednak tylko tych, które zostały wydane w granicach obowiązków pracowniczych danego twórcy), w układach zbiorowych i normach wewnątrzzakładowych. Nie można w tym zakresie pomijać znanych pracownikom i uzgadnianych z nimi planów działalności danej jednostki (zakładu), np. planów repertuarowych, wydawniczych, redakcyjnych, programowych itp. lub planów tematycznych, jak również innych jeszcze norm mających zastosowanie w tej jednostce organizacyjnej, a dla pracownika posiadających charakter obligatoryjny.
W przypadku gdy w umowie nie zostały wyraźnie sformułowane obowiązki i oczekiwania w odniesieniu do efektów pracy twórczej danego pracownika, należy sięgać do celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Istotne znaczenie mają tu zwłaszcza:
a)  zwyczaje przyjęte w zakładzie oraz w obrębie danej grupy zawodowej;
b)  możność hipotetycznego postawienia zarzutu, iż niewykonanie określonej pracy twórczej stanowi naruszenie pracowniczych obowiązków;
c)  podporządkowanie twórcy względem pracodawcy (osoby przez niego wskazanej) i respektowanie jego wskazówek, tolerowanie ingerencji, przekazywanie do akceptacji poszczególnych wersji lub fragmentów utworu itp.
Nie jest natomiast wystarczającą podstawą do stwierdzania „pracowniczego charakteru” utworu (w rozumieniu art. 12) posłużenie się w procesie twórczym urządzeniami lub materiałami należącymi do zakładu pracy, przygotowanie utworu w czasie pracy twórcy, sfinansowanie pracy twórczej przez zakład pracy lub udział w procesie twórczym innych osób zatrudnionych w tym zakładzie, tolerowanie przez twórcę faktu eksploatowania bez porozumienia z nim utworu przez zakład pracy. Okoliczność, że pracownik naruszył w związku z kreowaniem dzieła swoje obowiązki służbowe, nie ma wpływu – jak trafnie wskazał SN w orz. z dnia 15 lipca 1957 r., I CR 643/56, OSN 1959, nr 1, poz. 13 – na ich uprawnienia wynikające z umowy i z przepisów ustawy. Również w niepublikowanym orzeczeniu SN z dnia 23 lipca 1971 r., II Cr 244/71, stwierdzono, że „fakt, iż autor opracował instrukcję w godzinach pracy, nie ma istotnego znaczenia dla dochodzenia roszczenia odszkodowawczego związanego z wykorzystaniem instrukcji bez zgody autora. Naruszenie obowiązków pracowniczych nie pozbawia pracownika uprawnień wynikających z przepisów prawa autorskiego”.
8.  W przypadku gdy utwór ma charakter dzieła wspólnego i tylko część jego twórców stworzyła go w warunkach opisanych w art. 12, dochodzi do powstania wspólności praw. Współuprawnionymi są: pracodawca współtwórców (współtwórcy) oraz autorzy nie związani stosunkiem pracy; przedmiotem wspólności są tylko te prawa autorskie, które na podstawie art. 12 przysługują pracodawcy.
9.  Autorskie prawa majątkowe do utworu pracowniczego pracodawca nabywa w sposób pochodny, w drodze cessio legis, z chwilą przyjęcia utworu. Do tego momentu (od chwili ustalenia utworu) autorskie prawa majątkowe w całości pozostają po stronie twórcy. W konsekwencji pracodawca nie jest w tym czasie uprawniony do korzystania z utworu w granicach przewidzianych w art. 12.
Nabycie majątkowych praw autorskich przez pracodawcę jest skuteczne także po rozwiązaniu umowy o pracę. Podkreśla to wyrok SA w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2007 r., I ACa 116/07, LEX nr 558377.
10.  W świetle przepisów prawa pracy i prawa autorskiego nie można zmusić twórcy do dostarczenia przełożonemu utworu pracowniczego, a przez to umożliwienia podjęcia decyzji w sprawie przyjęcia utworu i – w konsekwencji – nabycia praw autorskich. W takiej sytuacji pracodawca może jednak wystąpić przeciwko twórcy z odpowiednimi roszczeniami z tytułu naruszania obowiązków ze stosunku pracy. Niezależnie od tego pracodawca może także – w naszym przekonaniu – przyjąć utwór, z konsekwencjami prawnymi, o jakich mowa w art. 12 ust. 1, nie znając go w ogóle lub znając tylko jego wstępne wersje. Niemniej nie może bez uprzedniej zgody twórcy rozpowszechnić utworu. Zauważmy, że wykładnia przeciwna uniemożliwiałaby pracodawcy nabycie praw autorskich do utworu pracowniczego w tym zakresie, jaki przewiduje art. 12 ust. 1.
11.  Przyjęcie utworu pracowniczego następuje wraz ze złożeniem przez pracodawcę odpowiedniego oświadczenia akceptującego utwór lub z upływem 6 miesięcy od daty dostarczenia utworu przez twórcę, jeśli pracodawca nie zgłosił w tym terminie zastrzeżeń co do tego utworu, nie sugerował dokonania w nim zmian, uzupełnień itp. (art. 13).
12.  Pracodawca nabywa prawa autorskie do utworu pracowniczego w zakresie wynikającym z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Nabycie praw na podstawie art. 12 nie ma charakteru pełnego, nie obejmuje całości majątkowych praw autorskich a jedynie te prawa, które służą realizacji uzgodnionego celu umowy i zamiaru stron. Zakres przeniesienia praw na pracodawcę określa w razie sporu sąd biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności sprawy.
W przypadku nieoznaczenia w umowie pól eksploatacji, do których pracodawcy przysługują autorskie prawa majątkowe, należy uwzględniać m.in. następujące okoliczności.
Po pierwsze, trzeba brać pod uwagę zakres działalności pracodawcy. Sposób wykorzystania utworu jest często zdeterminowany charakterem zakładu pracy. Na przykład w przypadku agencji reklamowej pracodawca nabywa prawa utworu w zakresie wszystkich pól eksploatacji określonych w art. 50 – z zastrzeżeniem wykorzystywania utworu wyłącznie w celach reklamowych. Z kolei w przypadku np. szkoły prywatnej będzie dyskusyjne, czy utwór pracowniczy stworzony przez nauczyciela może być eksploatowany przez pracodawcę w szerszym zakresie niż tylko na potrzeby uczniów i nauczycieli z tej szkoły.
Po drugie, należy uwzględniać charakter (a ściślej ujmując: przeznaczenie) utworu. Na przykład w przypadku znaku towarowego należy uznać, że całość praw autorskich przechodzi na rzecz pracodawcy.
Po trzecie, istotne są znane twórcy, co najmniej w chwili tworzenia utworu, faktyczne sposoby komercjalizacji utworów stosowane przez danego pracodawcę.
Po czwarte, na zakres nabycia praw autorskich przez pracodawcę wpływa „pozytywnie” związanie wynagradzania twórcy z efektami uzyskanymi przy eksploatacji jego utworu.
Prawami nabytymi na podstawie art. 12 pracodawca może rozporządzać na zasadach ogólnych.
13.  Jak już zaznaczono (por. uwagę 4), w świetle art. 12 zatrudnionemu twórcy nie przysługuje prawo do odrębnego wynagrodzenia z tytułu stworzenia utworu pracowniczego i jego eksploatacji w granicach uprawnień przysługujących pracodawcy. Naturalnie nie wyklucza to możliwości, że zatrudnionemu twórcy przysługiwać będzie „dodatkowe wynagrodzenie” na podstawie postanowień umowy lub szczególnego przepisu ustawy (por. np. art. 20 ust. 2).
14.  W tych sytuacjach, gdy na podstawie art. 12 (lub umowy) pracodawcy przysługuje uprawnienie do rozpowszechniania (publikacji, np. w formie wydania) utworu pracowniczego, należy uznać, że twórca, przekazując pracodawcy ten utwór, co najmniej w sposób dorozumiany wyraża zgodę na takie jego rozpowszechnianie (publikację), realizując w ten sposób swe uprawnienie z art. 16 pkt 4.
15.  Przeznaczenie utworu do rozpowszechnienia, o którym mowa w art. 12 ust. 2, może być wyrażone w umowie w sposób wyraźny lub też wynikać z jej celu, zgodnego zamiaru stron, przy uwzględnieniu także charakteru utworu. Stwierdzenie istnienia takiego przeznaczenia przesądza o dwóch istotnych prawnie konsekwencjach. Po pierwsze, z chwilą przyjęcia utworu przechodzi na rzecz pracodawcy majątkowe prawo autorskie do rozpowszechnienia tego utworu – w granicach określonych w art. 12 ust. 1. Po drugie, z tą samą chwilą powstaje zobowiązanie pracodawcy wobec twórcy do rozpowszechnienia utworu; niezrealizowanie go powoduje sankcje określone w art. 12 ust. 2.
Na szczególny problem związany z realizacją uprawnień z art. 12 ust. 2 zwróciła nam uwagę A. Wojciechowska. Chodzi o sytuację, w której pracodawca nie wykonujący obowiązku wskazanego w art. 12 ust. 2 przenosi prawa autorskie na osobę trzecią, ta zaś nie przystępuje do rozpowszechniania utworu. W takich okolicznościach można przyjąć
– bądź istnienie jedynie odpowiednich roszczeń odszkodowawczych twórcy względem pracodawcy (chroniąc w ten sposób interesy nabywcy działającego w dobrej wierze),
– bądź – za czym się opowiadamy – „powrót” także w tej sytuacji praw autorskich łącznie z własnością przedmiotu, na którym dzieło utrwalono, do twórcy.
To drugie rozwiązanie, preferujące interesy autora i przyjmujące istnienie swoistego obciążenia prawa autorskiego do utworu pracowniczego (zbliżonego w charakterze do ograniczonego prawa rzeczowego), choć nie ma wyraźnego oparcia w przepisach komentowanej ustawy, może być jednak uzasadniane użyciem w art. 12 ust. 2 określenia „prawa (...) powracają do twórcy” oraz oczywiście funkcją ochronną omawianego przepisu.
16.  Ustawa nie precyzuje, w jakim terminie od daty przyjęcia utworu pracodawca powinien przystąpić do jego rozpowszechniania. Z przepisu art. 12 ust. 2 wynika, że chodzi tu o termin „odpowiedni”, który musi być odrębnie (specjalnie dla każdego przypadku) wyznaczony pracodawcy przez twórcę.
„Odpowiedniość” terminu dla rozpowszechnienia utworu przez pracodawcę oznacza uwzględnienie specyfiki konkretnego przypadku. Chodzi tu np. o to, czy rozpowszechnienie dotyczy działalności prasowej, wydawnictwa książkowego lub fonograficznego, czy też działalności przemysłowej, która wymaga na ogół dłuższego czasu do rozpoczęcia produkcji.
17.  W przypadku bezskutecznego upływu terminu (o którym mowa w art. 12 ust. 2) przewidzianego na przystąpienie do rozpowszechniania utworu przez pracodawcę, całość autorskich praw majątkowych do pracowniczego utworu przysługujących pracodawcy powraca do twórcy; w konsekwencji pracodawcy nie przysługują już od tego momentu – z mocy powołanego przepisu – żadne prawa autorskie do danego utworu. „Równolegle” z majątkowymi prawami autorskimi do utworu pracowniczego przechodzi na rzecz twórcy również prawo własności egzemplarza przedmiotu, na którym utwór utrwalono. Postanowienie to stosuje się również w sytuacjach, gdy wartość materiałów (nośników dzieła) znacznie przewyższa wartość samego utworu.
18.  Jeśli strony nie postanowią inaczej, pracodawca nabywa wraz z przyjęciem utworu także własność przedmiotu, na którym utrwalono utwórcorpus mechanicum (art. 12 ust. 3).
Określenie „przedmiot, na którym utrwalono utwór”, użyte w art. 12, jest tożsame z określeniem „nośnik utworu”. Postanowienie z art. 12 w tym zakresie, w którym dotyczy własności egzemplarza utworu, ma charakter szczególny w odniesieniu do postanowień art. 52 ust. 1 i 2, a zatem wyłącza ich stosowanie. W odniesieniu do egzemplarzy utworów pracowniczych o cechach oryginału w pełni stosuje się przepis art. 52 ust. 3.
Omawiane pojęcie („przedmiot, na którym utwór utrwalono”), występujące w art. 12, obejmuje swym zakresem wszelkie nośniki dzieł pracowniczych, np. modele, matryce, klisze, rękopisy, wydruki komputerowe, maszynopisy, a także oryginały utworów sztuk plastycznych.
Natomiast do czasu przyjęcia utworu (por. uwagę 10 w kom. do tego artykułu) kwestie własności egzemplarza, na którym utwór utrwalono, należy rozstrzygać według ogólnych zasad przyjętych w prawie rzeczowym, a zwłaszcza art. 192 i n. k.c., przy uwzględnieniu przepisów prawa pracy.
19.  Także w przypadku utworów pracowniczych autorskie prawa osobiste przysługują wyłącznie twórcy. Należy jednak uwzględniać istnienie niezależnej ochrony dóbr osobistych osób prawnych – art. 23 i 24 w związku z art. 43 k.c. – która może znaleźć zastosowanie także do ochrony pozamajątkowych interesów zakładu pracy zatrudniającego twórcę.
20.  Można przyjąć, że naruszeniem dóbr osobistych pracodawcy jest np. zarówno nieuwidocznienie na wydanych egzemplarzach „utworu pracowniczego” nazwy zakładu zatrudniającego twórcę, jeśli pracodawca wyraża takie żądanie, jak i – przeciwnie – uwidacznianie takiej nazwy, gdy pracodawca się temu sprzeciwia. Naruszanym dobrem jest tu prawo do dobrej sławy pracodawcy i jego renoma związana z udziałem w życiu publicznym (kulturalnym). Nie sądzimy natomiast, by na podstawie przepisów dotyczących ochrony dóbr osobistych osób prawnych pracodawca mógł skutecznie zakazać pracownikowi publikowania utworów bądź w ogóle (np. ze względu na zarzucany im niski poziom), bądź w oznaczonych wydawnictwach.
21.  Na marginesie omawiania regulacji przyjętej w art. 12 wyłania się pytanie, jak kształtują się uprawnienia pracodawcy oraz zatrudnionego twórcy do korzystania z „pracowniczych wytworów niematerialnych” niemających cech utworu w rozumieniu komentowanej ustawy. W istocie chodzi tu o dwa różne przypadki. Po pierwsze, należy zająć się pomysłami, koncepcjami, metodami, ideami, wynikami naukowymi, zbiorami informacji, które samoistnie nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego i które nie zostały (jeszcze) zastosowane w utworach. Po drugie, chodzi tu o sytuacje, w których wspomniane wytwory zostały wykorzystane w utworach.
Z punktu widzenia prawa autorskiego i prawa pracy pracodawca oraz autor mogą równolegle eksploatować wspomniane „pracownicze wytwory niematerialne” wówczas, jeśli nie zostały one jeszcze wykorzystane w utworze. Ewentualne ograniczenia dla twórcy wyniknąć mogą np. z przepisów ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej, tekst jedn.: Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 z późn. zm., u.z.n.k. oraz z przepisów ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 182, poz. 1228. Sądzimy nadto, lecz jest to pogląd dyskusyjny, że – w świetle art. 23 k.c. – twórcy przysługuje pierwszeństwo rozpowszechniania takich wytworów we własnej publikacji, chyba że:
a)  zrezygnował z tego uprawnienia;
b)  wiedział, że tworzy te wytwory w celu wykorzystywania ich przez osoby trzecie;
c)  upłynął nadmierny okres od ich ustalenia, a odpowiedni utwór wykorzystujący dane wytwory nie został stworzony;
d)  przemawia za tym ważny interes społeczny.
Naszym zdaniem pracodawcy przysługuje zatem – z zastrzeżeniem uwag a–d – uprawnienie do rozpowszechniania elementów nietwórczych występujących w nierozpowszechnionych jeszcze pracowniczych utworach. Odpowiedź negatywna byłaby możliwa tylko wówczas, gdyby dało się konstruować na podstawie art. 16 osobiste prawo twórcy do decydowania o publikacji także nietwórczych składników utworu. Taka wykładnia prowadziłaby jednak do tego, że istniałby różny przedmiot odniesienia w zakresie osobistych oraz majątkowych praw autorskich.
22.  W przypadku gdy nie ma podstaw, aby dany utwór kwalifikować jako „utwór pracowniczy” (w rozumieniu art. 12), natomiast wykorzystane w nim „nietwórcze wytwory niematerialne” (pomysły, ustalenia naukowe, zbiory informacji) stanowią rezultat wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy, pracodawcy przysługuje możność korzystania z tych wytworów, z ewentualnym zastrzeżeniem prawa twórcy do pierwszeństwa ich ujawnienia we własnej publikacji.

Art. 13.
Jeżeli pracodawca nie zawiadomi twórcy w terminie sześciu miesięcy od dostarcze-nia utworu o jego nieprzyjęciu lub uzależnieniu przyjęcia od dokonania określonych zmian w wyznaczonym w tym celu odpowiednim terminie, uważa się, że utwór zo-stał przyjęty bez zastrzeżeń. Strony mogą określić inny termin.

1.  Przepis art. 13, niemający odpowiednika w pr. aut. z 1952 r., jest powiązany z regulacją wyrażoną w art. 12 i rozstrzyga o tym, kiedy oraz jak następuje przyjęcie utworu pracowniczego. Może ono bądź znaleźć wyraz w wyraźnym oświadczeniu złożonym przez pracodawcę, bądź wynikać z jego milczenia w okresie 6 miesięcy od dostarczenia utworu, a więc niepowiadomienia w tym czasie czy to o odmowie przyjęcia, czy to o uzależnieniu przyjęcia od dokonania w wyznaczonym odpowiednim terminie określonych zmian w utworze.

2.  Komentowane postanowienie odpowiada w sposób wierny swą treścią przepisowi art. 55 ust. 4. Z tego też powodu uwagi zawarte w komentarzu do wspomnianego przepisu znajdują zastosowanie także w odniesieniu do art. 13.

Art. 14.
1. Jeżeli w umowie o pracę nie postanowiono inaczej, instytucji naukowej przysługu-je pierwszeństwo opublikowania utworu naukowego pracownika, który stworzył ten utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. Twórcy przy-sługuje prawo do wynagrodzenia. Pierwszeństwo opublikowania wygasa, jeżeli w ciągu sześciu miesięcy od dostarczenia utworu nie zawarto z twórcą umowy o wydanie utworu albo jeżeli w okresie dwóch lat od daty jego przyjęcia utwór nie został opublikowany.
2. Instytucja naukowa może, bez odrębnego wynagrodzenia, korzystać z materiału naukowego zawartego w utworze, o którym mowa w ust. 1, oraz udostępniać ten utwór osobom trzecim, jeżeli to wynika z uzgodnionego przeznaczenia utworu lub zostało postanowione w umowie.

Art. 15.
Domniemywa się, że producentem lub wydawcą jest osoba, której nazwisko lub na-zwę uwidoczniono w tym charakterze na przedmiotach, na których utwór utrwalono, albo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek sposób w związku z rozpo-wszechnianiem utworu.

Art. 15a.
Uczelni w rozumieniu przepisów o szkolnictwie wyższym przysługuje pierwszeń-stwo w opublikowaniu pracy dyplomowej studenta. Jeżeli uczelnia nie opublikowała pracy dyplomowej w ciągu 6 miesięcy od jej obrony, student, który ją przygotował, może ją opublikować, chyba że praca dyplomowa jest częścią utworu zbiorowego.

1 komentarz:

  1. Niestety ja się nigdy nad tymi kwestiami nie zastanawiałem, ale myślę, że dziś wiele firm przestrzega przepisów. Na pewno bardzo ważną sprawą jest sam elektroniczny obieg dokumentów gdyż znacząco ułatwia on naszą pracę.

    OdpowiedzUsuń