poniedziałek, 13 stycznia 2014

Night club nie może zachęcać do zdrady

akłanianie do zdrady w reklamie radiowej klubu nocnego jest nieetyczne – tak uznał Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy.
Zespół Orzekający rozpoznał skargę (sygn. akt K/57/13) konsumentki skierowaną przeciwko Night Club Libido. We wniosku skarżąca zwróciła uwagę na reklamę radiową klubu nocnego, która jej zdaniem jest seksistowska i namawia mężczyzn do zdrady opisując audycję jako niesmaczna i obłudną.
Podczas posiedzenia Zespołu Orzekającego skargę poparł arbiter-referent wnosząc tym samym o uznanie reklamy za sprzeczna z dobrymi obyczajami (co stanowi naruszenie art. 2 ust. 1 kodeksu Etyki Reklamy) oraz reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.
Ponadto arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za niezgodną z art. 4 Kodeksu Etyki Reklamy. Powołany przepis stanowi: „reklamy nie mogą zawierać elementów, które zawierają treści dyskryminujące, w szczególności ze względu na rasę, przekonania religijne, płeć lub narodowość.".
W odpowiedzi skarżony wystosował pismo, w którym kierownictwo Night Klubu LIBIDO poinformowało, że nie zgadza się z zarzutami zawartymi w skardze.
Według Skarżonego emitowana w radio PLANETA FM reklama nie zawierała żadnych obraźliwych czy nieprzyzwoitych wyrażeń, które nakłaniałyby do czynów niemoralnych i nieetycznych.
Ponadto wyjaśnił, że prowadzi Klub Nocny, więc reklamując dobrą zabawę z nastawieniem na wieczory kawalerskie, co nie powinno wzbudzać negatywnych emocji.
Skarżony dodał, że stacja radiowa, w której przedstawiono reklamę także nie miała wątpliwości co do jej etyki. Dodał, że zaskarżona reklama nie pojawia się na antenie wspomnianego radia już od maja 2013 roku.
Zespół Orzekający podzielił zarzuty stawiane przeciwko Night Club Libido i postanowił uznać, że reklama narusza normy Kodeksu Etyki Reklamy(Uchwała Nr ZO 99/13 z dnia 8 sierpnia 2013 r. ZO 99/13 w sprawie sygn. Akt: K/57/13).
Uznał, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami, co stanowi naruszenie wynikające z art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy.
Zgodnie z opinią Zespołu Orzekającego reklama klubu Libido trywializuje relacje międzyludzkie i deprecjonuje utrwalone wzorce społeczne, do jakich należy instytucja małżeństwa. Zatem nie mieści się w ramach przyjętych norm etycznych i przekracza dopuszczalne granice obyczajowości.
Jednak Zespół Orzekający w reklamie nie dopatrzył elementów, które zawierają treści dyskryminujące. Wobec tego zarzut naruszenia art. 4 Kodeksu Etyki Reklamy oddalił.
Stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.

źródło
rp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz